W tym roku ani czasu ani ochoty nie mam na czułości ale z okazji dnia narodzin Mitry postanowiłem wam ''podarowac'' jeden z moich ulubionych gitarowych albumów po 2000.
Miłego pica, palenia trawy itd. Ta płyta zdecydowanie wam się do tego przyda.
Miłego pica, palenia trawy itd. Ta płyta zdecydowanie wam się do tego przyda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz